O mnie

Moje zdjęcie
Otwock, mazowieckie, Poland
Galeria Laven to galeria stylowych, ręcznie zdobionych przedmiotów z duszą. Dekoracje ścienne, małe formy meblowe, drobne bibeloty – wszystko to dekoruję z pasją, zaangażowaniem, najwyższą starannością i dbałością o szczegóły, tak, aby uczynić każdy dom piękniejszym, wnieść w jego wnętrza niepowtarzalny urok i klimat. Styl rustykalny, prowansalski, shabby chic - te klimaty lubię najbardziej. Jeśli Tobie równie bliskie są podobne klimaty, z przyjemnością zapraszam do odwiedzin mojego bloga!

środa, 30 listopada 2011

BELLDECO

A dziś o Belldeco .... Nasza Galeria od samego początku istnienia współpracuje z firmą Belldeco. Belldeco to coraz bardziej znana marka na rynku oferująca szeroką gamę dodatków do wnętrz i ogrodów, w tym: meble, ceramikę ozdobną - donice, postumenty, puchary, wazony, figury, zegary, lampiony, lustra, ramki, tace, skrzynki. Kolekcje Belldeco utrzymane są w stylistyce francuskiej, angielskiej, w stylu vintage i retro, czyli w tej, którą lubimy najbardziej. Produkty wykonywane są ręcznie, z naturalnych materiałów. Produkty marki Belldeco można zakupić w naszej Galerii.
Prezentowane poniżej zdjęcia są autorstwa firmy Belldeco.






środa, 23 listopada 2011

Zimowo - świąteczne dekoracyjne deseczki ....

Tak urzekł mnie ten motyw, że gdy tylko wpadł mi w ręce, oczyma wyobraźni natychmiast ujrzałam go na rożnych przedmiotach wykonanych w zimowym klimacie... Pewnie niektóre z Was ten serwetkowy motyw znają, bo się okazuję, że serwetka nie jest tegoroczna. Znalazłam ją u mamy, niestety tylko dwie ostatnie sztuki ;o( ... Nie wiem sprzed ilu jest sezonów, w każdym razie dla mnie motyw ten jest przeuroczy... Mama z serwetkami musiała pożegnać się natychmiast, ja natomiast wzięłam się do roboty... Na początek powstały takie oto zimowe deseczki ..... Przyprószone śniegiem oraz opalizującym brokatem, którego na zdjęciach niestety nie widać, a pięknie się mienią w świetle .... Zawiesiłam je przy oknie naszej galeryjnej chaty będącej maskownicą dla pomieszczenia socjalnego :o) oczywiście deseczki są na sprzedaż... a sama chata w tym roku ozdobiona została zawieszkami, które zakupiłam u Kasandry, wzbogacone kryształami, lampkami, gałązkami .... Pozdrawiam cieplutko i jak zawsze gorąco dziękuję wszystkim za komentarze pod uprzednim postem :o)












środa, 16 listopada 2011

Święta, święta ....

W Galerii zawitały Święta... Po trosze zdjęć poniżej. Na pierwszy rzut to co urzekło mnie najbardziej - figurki takie troszkę w stylu vintage, stąd mnogość ich zdjęć... Kolejne zdjęcia, kolejne dostawy - wkrótce... A zainteresowanych zakupem odsyłam do naszego sklepu na Allegro. Pozdrawiam ciepło i gorąco dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem :o)

czwartek, 10 listopada 2011

Moje pierwsze ozdoby w klimacie Świąt ...

W końcu odzyskałam własny komputer! Po ponad tygodniowym pobycie w serwisie działa jak nowy! I w końcu mogę coś skrobnąć na blogu :o) Ponieważ na użyczonym sprzęcie, ze względu na brak praktycznie wszystkich koniecznych programów zbyt wiele nie mogłam podziałać, więc spożytkowałam czas na zrobienie moich pierwszych świątecznych ozdób - koniki, reniferki, aniołki, łyżwy - wszystkie w tym samym nutowym klimacie. Brakuje na zdjęciu tylko choinek, ponieważ zapomniałam zrobić im zdjęć przed zapakowaniem w folijki, a jak wiadomo z folią zdjęcia są nieatrakcyjne, więc choinek nie ma... Czas również upływał mi na aranżowaniu Galerii - zawitały już Święta! Ale to w następnym poście.... Pozdrawiam ciepło!








czwartek, 27 października 2011

Pudełko z koronką ....

Tym razem pudełko z koronką i kryształkiem... Nie napracowałam się wiele, ale najważniejszy jest efekt, a takie pudełko mi się podoba. Wiem, że nie pokazuje nic innowacyjnego, pomysłowego, choć wcześniej obiecałam, ale prawdą też jest, że robię produkty na sprzedaż, a niestety, w dobie kryzysu klient nie zapłaci wyższej sumy za to, że ktoś napracował się więcej. Do tego dochodzi VAT, podatek i na koniec dnia zostają marne grosiki.... Dlatego staram się robić jak najprościej, najszybciej, a jednak efektownie. Wszystkie skrupulatne wycinanki, cieniowania, kraki, łączenia motywów i inne urozmaicenia mogę zostawić dla siebie, bo wiem ile pracy to kosztuje. A że na razie nie robię nic dla siebie, to wybaczcie, muszę pokarmić Was tym co mam :o) Pozdrawiam ciepło!





czwartek, 20 października 2011

pudełko z Marylin ...

Na zamówienie tchnęłam nowe życie w stare pudełko... Było zwykłe, brązowe, podniszczone. Ozdobiłam je znanym już Wam efektem, a dodatkowo zamieściłam Marlin, bo takie było życzenie klientki. Kusiło mnie bardzo ozdobić pudełko na boczkach, ale że miało być prosto i nie "pstro", więc nie upiększałam bardziej ....