Co to za galeria, w której nie ma obrazów? Takie komentarze często słyszałam od zaglądających do nas klientów. Szczególnie tych starszej daty, bo im galeria głównie z obrazami się kojarzy ... A przecież mamy wiele przeróżnych galerii: galerie staroci, galerie rękodzieła, galerie mody, galerie kwiatów, czy też wielkie centra handlowe, które miano galerii również przybrały... No nic... Pomyślałam sobie, że może jednak warto rozszerzyć asortyment i dodać do naszych zbiorów prawdziwe obrazy. I tak oto są, różne, przeróżne... A poniżej prezentuję kilka moich ulubionych. I od razu przepraszam za jakość zdjęć, obrazy zostały już zawieszone i nie dałam rady uchwycić ich lepiej....
Wenecja, ach....
Paryż ... niektórym dekupażystkom pewnie przypomina się motyw serwetkowy :o)
Cudne klimaty śródziemnomorskie ...
I jeszcze jeden ...
Kwiaty flamandzkie ...
Troszkę rustykalnie - koguty ...
I na koniec Botero - ulubienica mojego męża i wielu klientów, którzy na jej widok radośnie się uśmiechają :o)
Przepiękne:)Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOstatni obraz jest fantastyczny :))
OdpowiedzUsuńOd razu mi się nasunęło, że to chyba prekursorka dzisiejszych nastolatek z nk i fb :D