
Oj dużo będzie dziś zdjęć ... Ciężko mi było wybrać, a chciałam bardzo pokazać i lawendę i moje postępy z transferem ... A że biel z fioletem cudnie wygląda, stąd wszystko zamieszczam w jednym poście . Lawenda przyjechała kilka dni temu... Cudne wiązki przewiązane kokardką, pachnie uroczo w całej galerii... A z moich poczynań w pierwszej kolejności wyszła deseczka... Widzę ją przewiązaną wstążką w szarym kolorze w białe kropeczki.... Jednak jako, że w pobliskiej pasmanterii takiej nie było, deska pozostanie więc na razie bez tekstylnej ozdoby. Kolejne spod transferu wyszło krzesło ... A w międzyczasie powstał ozdobiony sztukaterią przetarty wieszak. I to tyle opisu :o) Pozostałe widać na zdjęciach. Serdecznie pozdrawiam i standardowo już dziękuję za miłe komentarze i wskazówki pod uprzednim postem.



















Wszystko cudne choć wieszak podoba mi się najbardziej :) a lawenda na pewno super pachnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lawenda pachnie u mnie tez. Moja wisi sobie w kuchni. W ogóle galeria super!!!
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję za odwiedziny. :) Wsystko piękne, zapachniało lawendą. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę a u Ciebie pięknie wygląda w bukietach i nie tylko a i Twoja zabawa z transferem wychodzi super :-)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :-)
pozdrawiam ciepło
Witam! Przejrzałam całą stronę i cóż mogę napisać PRZECUDOWNIE!!!Uwielbiam lawendę!!! Na ogródku mam kilka krzaczków a w domu zawsze zasuszoną:))) Serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńZapraszam!
OdpowiedzUsuńKochane dziękuję za miłe słowa ! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt transferu. I tyle przedmiotów ozdobiłaś. Pracowicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam