Tym razem pochwalę się "moją pracą" - biurkiem, które służy za sklepową ladę w galerii. Biurko przyjechało z gór w stanie surowym. Należało je "tylko" wymalować i ozdobić. W ruch poszły więc w pierwszej kolejności bejce i patyna. Jako, że po wymalowaniu wydawało się zbyt ubogie, dlatego też blat ozdobiłam kwiecisto-liściastym motywem, natomiast fronty drewnianą sztukaterią, na koniec dużo, dużo lakieru i efekt widać na załączonym obrazku :o)
Super biurko:) A te półki, które widzę na zdjęciu galerii to wyniosłabym na własnych plecach;) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń